17 kolejka amatorskich rozgrywek w naszym mieście odbyła się bez niespodzianek. Na szczęście długi weekend majowy nie zachwiał terminarza i wszystkie teamy, rywalizujące ze sobą w piłkarskiej lidze szóstek odmeldowały się na boisku. Typowani przez nas faworyci bez większych przeszkód uporali się w swoich meczach z niżej notowanymi rywalami, kolejny raz w rundzie rewanżowej sięgając po komplet punktów. W najbardziej zaciętym spotkaniu pomiędzy drużynami Soccer Calcio i TaniRoaming.pl pomimo wydawałoby się bezpiecznego, trzybramkowego prowadzenia gości, ostatecznie zespoły podzieliły się punktami. Więcej informacji o przebiegu ostatnich Extraligowych wydarzeń zamieszczamy w dalszej części artykułu.

Brazzers – Afx Alufinish  3:15 (2:5)

Pierwsze do meczu przystąpiły drużyny Brazzers i Afx Alufinish. Tak jak zakładaliśmy przed tą rywalizacją, faworyt do zwycięstwa nie zawiódł oczekiwań, gładko rozprawiając się z gospodarzami. Roztropne dysponowanie siłami i skuteczna gra zdała egzamin przede wszystkim w drugich 25 minutach. Przedstawiciele Brazzers starali się przeszkadzać przeciwnikom w konstruowaniu akcji ofensywnych i wyprowadzać kontrataki, jednak wszystkie boiskowe poczynania młodych piłkarzy były zbyt przewidywalne oraz za mało dynamiczne dla doświadczonych reprezentanów Afx. Rutyna, pewność siebie i zespołowość zadecydowały w tym meczu o wysokim zwycięstwie gości. Zespół zbudowany przez managera Waldemara Zatorskiego zrobił wielkie postępy, czego dowodem są nie tylko wysokie zwycięstwa z ligowymi średniakami, ale także z czołowymi zespołami Extraligi. Już w tą niedzielę Afx zmierzy się z TEAM 8! Przy takiej dyspozycji to raczej Ósemki powinny obawiać się o wynik zbliżającej się wielkimi krokami konfrontacji.

Bramki:

Brazzers                                        Afx Alufinish

P. Holak x1                                     K. Rudnicki x1

R. Król x2                                       P. Marek x4

                                                       J. Powalski x4

                                                       D. Zawistowski x2

                                                       D. Rudnicki x4

Janis – CATER GROUP  3:8 (1:5)

W drugim pojedynku Janis podejmował CATER GROUP. W jednej jak i drugiej ekipie zabrakło kilku zawodników, jednak nie miało to większego wpływu na obraz spotkania. Od początku to lider tabeli starał się narzucić gospodarzom swój styl, dłużej utrzymując się przy piłce i próbując akcji kombinacyjnych. W pierwszej części meczu składna gra piłkarzy CATER przyniosła efekt w postaci pięciu bramek. Team Janis nie potrafił przeciwstawić się sile ofensywnej gości, a także wykorzystać swoich szans na odrobienie strat. Druga połowa była podobna do pierwszej. Reprezentanci lidera łódzkich rozgrywek, nie wspinając się na wyżyny umiejętności kontrolowali przebieg meczu, pewnie sięgając po trzy punkty. Pozycja zespołów w tabeli odzwierciedla doskonale poziom sportowy oraz możliwości obu ekip.

Bramki:

Janis                                              CATER GROUP

R. Dąbrowski x1                             M. Gitzel x1

Jan Jr Stokłosa x1                          M. Olejniczak x2

M. Janiak x1                                   P. Baryła x2

                                                       A. Konopski x3

Soccer Calcio – TaniRoaming.pl  4:4 (1:1)  

Trzecia konfrontacja budziła w nas wielkie nadzieje na wyrównane i emocjonujące widowisko, bowiem przedstawiciele Soccer Calcio i TaniRoaming.pl dysponują podobnym potencjałem w Extralidze. Mecz sprostał oczekiwaniom. Było napięcie, nerwy, zwroty akcji, kartki, rzut karny i wreszcie hat trick napastnika gospodarzy. Ale od początku…Pierwsze 25 minut przebiegło zgodne z przypuszczeniami. Oba teamy grały dosyć zachowawczo, lecz stwarzały sobie również dogodne sytuacje bramkowe. Tylko małą część z nich udało się zamienić na gole i na przerwę zespoły schodziły remisując 1:1. Po zmianie stron dość niespodziewanie dla wszystkich obserwatorów drużyna TaniRoaming.pl wypracowała sobie przewagę trzech bramek. Gdy wydawało się, że Soccer jest już na kolanach, futsalowcy zabierają się do roboty. W odstępie paru minut za sprawą Jana Groblińskiego gospodarze – tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego odrabiają straty, ponownie doprowadzając do remisu i tym samym rzutem na taśmę ratują cenny (biorąc pod uwagę okoliczności) punkt. Przedstawicielom TaniRoaming.pl do triumfu zabrakło odrobiny szczęścia, ale także koncentracji, nad którą goście powinni popracować, bowiem to już druga podobna wpadka.

Bramki:

Soccer Calcio                               TaniRoaming.pl

R. Hajduk x1                                   K. Piekielny x1

J. Grobliński x3                               S. Świderek x1

                                                        K. Połubiak x1

                                                        D. Krzemiński x1

EFC – Wollers  2:11 (0:4)

Ostatni niedzielny mecz był jednostronny. EFC nie miało szans z rozpędzoną maszyną Wollers. Pomimo braków kadrowych goście od pierwszych sekund potrafili przejąć inicjatywę, dominując na boisku. Od dłuższego czasu Wollersi prezentują wysoką, stabliną formę. Wydaje się, że managerowi Grzegorzowi Stopczyńskiemu udało się wreszcie połączyć „wodę z ogniem” i umiejętnie spożytkować temperament niektórych kolegów. Jeśli chodzi o sam mecz to drużyna EFC była tylko tłem dla przeciwników. Aktualny skład zespołu gospodarzy w niczym nie przypomina teamu z ubiegłej rundy. Ubytek młodych, ale doświadczonych piłkarzy tj.: Bartosz Szymański, czy Krystian Ilnicki wpłynęły negatywnie na oblicze ekipy gospodarzy, której ciężko jest się odbudować. Niestety w wielu przypadkach widać, że nie każdy zespół przez cały, długi sezon jest w stanie sprostać wymaganiom ligi i rywalizować na równym, zadowalającym poziomie. Słowa pochwały dla całej drużyny gości, która pod nieobecność swojego szefa pokazała dobrą organizację i współpracę, a także co ważne w rozgrywkach amatorskich radość z gry.

Bramki:

EFC                                                 Wollers

D. Waszczyk x2                               P. Jarecki x2

                                                        P. Kędzierski x1

                                                        M. Mikołajczyk x2

                                                        M. Smolarski x1

                                                        J. Ryplewicz x4

                                                        T. Kołodziej x1

TEAM 8 – Fujitsu  16:5 (11:1)

Podsumowaniem 17 kolejki był wtorkowy pojedynek TEAM 8 z Fujitsu. Piłkarze wicelidera tabeli obawiali się nieco tego meczu, bowiem wiedzieli oni, że na boisku zabraknie nominalnego bramkarza Artura Jarocińskiego, którego zatrzymały obowiązki zawodowe. Na szczęście dla gospodarzy godnie potrafili go zastąpić zawodnicy z pola. Pierwsza część meczu upłynęła pod dyktando Ósemek, które różnymi sposobami próbowały sforsować (często z dobrym skutkiem) defensywę gości. Korporacyjny team Fujitsu, pomimo dobrego składu personalnego był tego dnia bezradny. Do przerwy ataki gospodarzy zaowocowały 11 golami. W drugiej odsłonie goście pokazali zdecydowanie więcej zaangażowania i determinacji, czego skutkiem były cztery szybkie bramki. Reprezentanci TEAM 8 rozochoceni wysokim prowadzeniem, zbyt dużą uwagę skupili na grze ofensywnej, zapominając o asekuracji w lini obrony. Z błędów w ustawieniu skorzystali zawodnicy gości, którzy przy swojej lepszej skuteczności mogli wbić Ósemkom jeszcze drugie tyle bramek. Gdyby zestawić ze sobą wynik tylko drugich 25 minut Fujitsu przegrałoby różnicą zaledwie jednego gola…Jednak to pierwsza połowa była decydująca dla losów spotkania.

Bramki:

TEAM 8                                           Fujitsu

B. Bujalski x1                                   R. Paiva x2

A. Jarecki x2                                    M. Sahraoui x1

R. Świątnicki x2                               A. Sampaio x1

A. Nowak x6                                    T. Boukalane x1

A. Patora x4

Bramki samobójcze:

                                                         M. Chruściel x1