Wybierz ligę

Aktualności

26 MAR 2014

Kolejka zróżnicowanych meczów

Inauguracja rundy wiosennej już za nami. W niedzielnych spotkaniach i wtorkowej rywalizacji zobaczyliśmy zróżnicowane pojedynki. Wielkich emocji do ostatnich sekund, nie zabrakło w starciu drużyn Wollers z TEAM 8 i TaniRoaming.pl z Janis. W obu tych konfrontacjach minimalnie lepsi okazali się goście. W innych spotkaniach futsalowcy z Soccer Calcio po ubiegłotygodniowym zwycięstwie w PL zdołali podtrzymać dobrą passe, pewnie ogrywając zdekompletowany zespół AMUSS, a wysokie zwycięstwo po raz kolejny zanotował najlepszy zespół ligi – CATER GROUP. Kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa lider tabeli jest póki co nie do zatrzymania przez pozostałe ligowe ekipy. W ostatnim pojedynku Afx nie dał szans EFC inkasując trzy punkty. Więcej szczegółów na temat 12 kolejki Extraligi w opisach meczów.

 

   

Wollers – TEAM 8  4:5 (1:2)

W pierwszym niedzielnym meczu zmierzyły się ze sobą dwie doświadczone Extraligowe ekipy. Reprezentanci Wollers i TEAM 8 stworzyli ciekawe i pełne dramaturgii widowisko. Gospodarze, po ubiegłotygodniowej wygranej w Pucharze Ligi podeszli do tego pojedynku pełni wiary we własne umiejętności i nadziej na korzystny wynik. Przeciwnicy z TEAM 8, osłabieni kilkoma podstawowymi zawodnikami, przypuszczali, że konfrontacja z Wollers nie będzie spacerkiem. Po pierwszym gwizdku sędziego byliśmy świadkami zaciętej, lecz niekiedy chaotycznej gry Wollers oraz spokojnego, często apatycznego futbolu TEAM 8. Jako pierwsi z gola cieszyć mogły się Ósemki, jednak piłkarze wicelidera byli na tyle gościnni, że ze strzelania wyręczali również gospodarzy. Gol samobójczy na 1:1 zachęcił Wollers do odważniejszych ataków na bramkę strzeżoną przez Artura Jarocińskiego. Podopieczni Grzegorza Stopczyńskiego zdawali sobie sprawę z tego, że z biegiem czasu rywalom, grającym z jednym zmiennikiem zacznie brakować sił. Chcąc wykorzystać swój potencjał osobowy od pierwszych minut drugiej połowy starali się oni przejąć inicjatywę, jednak brak pomysłu na rozmontowanie defensywy gości był zbawienny dla zmęczonych zawodników kapitana Rafała Chorążego, którym po kilku składnych zagraniach udało się wbić piłkę do siatki golkipera Wollers. W ostatnich minutach, gdy wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty, piłkarze gospodarzy po uderzeniu z rzutu wolnego zdobywają gola kontaktowego, niestety na więcej zbrakło czasu. Szczęśliwe zwycięstwo TEAM 8. Były mistrz miasta chcąc liczyć się dalej w walce o tytuł musi popracować nad jakością gry.

Bramki:

Wollers                            TEAM 8

P. Kałka x1                         R. Chorąży x3

M. Rydzyński x2                A. Nowak x2

 

Br. samobójcza:               

                                          A.Sadura x1                        

 

 

TaniRoaming.pl – Janis  6:8 (3:5)

W drugim pojedynku na boisku pojawili się przedstawiciele drużyn TaniRoaming.pl i Janis. Zapowiadany jako wyrównany pojedynek zespołów, o podobnym potencjale sportowym, był właśnie takim spektaklem. Bramka za bramkę, ładne akcje indywidualne i zespołowe, duża liczba składnych akcji i podniesiony poziom adrenaliny do ostatnich sekund. Tak w skrócie można było oddać przebieg wydarzeń jakie miały miejsce przy Malczewskiego tuż po 12. W dynamicznej i twardej grze lepiej odnajdywali się zawodnicy gości, schodząc na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem. Łatwo można było dostrzec dobrą współpracę i komunikację w teamie Janis. Młodzi piłkarze debiutujący w drugim sezonie Extraligi wprowadzili dużo ożywienia i byli motorami napędowymi swoich drużyn. Drugie 25 minut wyglądało podobnie jak pierwsza część gry. Gdyby gospodarze wykazali się większą skutecznością i lepszą grą defensywną to oni mogli schodzić z boiska jako zwycięzcy. Poprawiając wyżej wymienione elementy TaniRoaming.pl będzie stanowił spore wyzwanie dla czołowych drużyn łódzkiej ligi. W niedzielnych zawodach minimalnie lepsza okazała się ekipa Roberta Dąbrowskiego. Gratulujemy i życzymy sobie oraz kibicom Extraligi jak najwięcej takich meczów.

Bramki:

TaniRoaming.pl                Janis                          

D. Krzemiński x1                 K. Borowski x1         

M. Dobrosiński x1               M. Janiak x4

K. Piekielny x1                     J. Jr Stokłosa x3

M. Beta x1                                      

H. Mikołajczyk x2                                     

 

                                                                                                                                                                    

AMUSS – Soccer Calcio  2:8 (2:3)

Przedostatnia konfrontacja niedzieli trzymała nas w niepewności, bowiem nie wiedzieliśmy jak zaprezentuje się, mający duże problemy personalne team AMUSS. Początek spotkania nie zapowiadał żadnego kryzysu, grającej bez rezerwowych drużyny gospodarzy. Spokojny, kontrolowany futbol zaskutkował dwoma trafieniami Łukasza Grodzkiego i to, jak się potem okazało był kres możliwości zespołu Gabriela Dutkiewicza. W dalszej części pojedynku mądra piłka Soccer Calcio, atakowanie różnymi sposobami i dobra skuteczność sprawiła, że do przerwy goście zdołali z nawiązką odrobić straty. W drugiej połowie futsalowcy dalej wykorzystywali słabe punkty opadających z sił rywali. Przemyślana strategia ofensywna Sebastiana Papisa i kolegów sprawiła, że z każdą minutą coraz wyraźniej zaznaczała się przewaga gości, udokumentowana pięcioma golami. Drugi tydzień z rzędu bardzo dobra postawa ekipy Soccer Calcio, która poprzednimi inauguracjami zdążyła przyzwyczaić nas do falstartów. Na szczęście zła passa wydaje się być już poza kroczącym od zwycięstwa do zwycięstwa teamem.

Bramki:

AMUSS                           Soccer Calcio

Ł. Grodzki x2                   D. Jacak x2

                                        K. Jacak x1

                                        R. Świerczyński x1

                                        S. Papis x2

                                        P. Ossowski x2

 

 

CATER GROUP – Brazzers  18:1 (6:1)

Jako ostatni w weekend pojedynek o ligowe punkty stoczyli reprezentanci CATER GROUP oraz Brazzers. Przed tym spotkaniem mieliśmy nadzieję, że wzmocnienia kadrowe pomogą gościom w nawiązaniu walki z dużo wyżej notowanym przeciwnikiem. Niestety po raz kolejny w ekipie Brazzers zawiodła frekwencja, a na boisku mogliśmy oglądać zaledwie sześciu piłkarzy, grających bez zmian. Odwrotna sytuacja w CATER GROUP, który stawił się na mecz optymalnym składem. Lider tabeli zdominował spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty, każdą akcją stwarzając realne zagrożenie bramki Brazzers. Gospodarze już w pierwszej części gry wypracowali sobie ogromną przewagę – strzelając sześć goli i tracąc przy tym zaledwie jednego, jednak w wielu pozostałych sytuacjach bramkowych byli nieskuteczni. Wynikało to z rozluźnienia i prób „wejścia z piłką do bramki”. Mimo tych paru niedociągnięć trzeba przyznać, że ekipa kapitana Adriana Konopskiego gra z wielkim rozmachem, deklasując Extraligową konkurencję.

Bramki:

CATER GROUP                 Brazzers

P. Sitkowski x1                   K. Sosnowski x1

K. Bendkowski x2

M. Gitzel x5

P. Baryła x2

A. Konopski x6

A. Reksulak x2

 

 

Afx Alufinish – EFC  12:1 (5:0)

Ligowe zmagania dwunastej kolejki zakończył wtorkowy mecz drużyny Afx Alufinish z teamem EFC. Pojedynek ten potoczył się zgodnie z naszymi przewidywaniami. Silny, doświadczony zespół Afx Alufinish nie dał szans przeciwnikom z EFC, już w pierwszej połowie rozstrzygając o losach spotkania. Piłkarze gospodarzy po dobrze przepracowanej na hali zimie, wreszcie mieli okazję zainaugurować Extraligę w nowym roku. Ich pierwszy występ trzeba zaliczyć do udanych, gdyż okazałym zwycięstwem i dynamiczną, efektowną grą gospodarze udowodnili, że stanowią jeszcze silniejszy kolektyw niż jesienią. EFC nie można było odmówić chęci i zaangażowania, jednak przeciwnik okazał się zbyt wymagający. Mniej dotkliwą porażkę zawodnicy gości zawdzięczać mogą dobrej postawie swojego golkipera oraz, w niektórych sytuacjach rażącej nieskuteczności Afx. Na sam koniec należy wspomnieć o nowych zawodnikach, którzy dobrze wprowadzili się do zespołów, będąc wyróżniającymi się postaciami. Cieszy sportowy rozwój większości szóstkowych teamów z naszego regionu. Liczymy, że będzie miało to bezpośrednie przełożenie na atrakcyjność ligi, a także sukces Łodzi na arenie ogólnopolskiej.

Bramki:

Afx Alufinish                    EFC

J. Dubiński x1                     M. Weszczak x1

K. Rudnicki x1

P. Marek x2

J. Powalski x2

D. Zawistowski x3

P. Jasak x1

D. Rudnicki x1

K. Paluch x1

 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto