Druga kolejka ligowej rywalizacji przyniosła kilka ciekawych rozstrzygnięć. Piłkarze – amatorzy ambitnie walczyli o punkty w każdym z pojedynków. Kibicom opłacało się w niedzielę zajrzeć na obiekt przy Malczewskiego. Również we wtorek, mimo chłodu, na murawie aż kipiało od sportowych emocji. Rozgrywki z każdą następną kolejką zyskują kolorytu. Liczne, efektowne gole oraz składne zespołowe akcje to atuty futbolu sześcioosobowego, które stały się nieodzownym elementem każdej z Extraligowych potyczek. W minionej kolejce pierwszej porażki doznał jeden z faworytów do zwycięstwa w lidze – TEAM 8, który nie sprostał CATER-GROUP. Innymi ciekawymi wydarzeniami drugiej kolejki były wysokie zwycięstwa Afx Alufinish, AMUSS, EFC oraz Wollers. Po więcej szczegółów zapraszamy do poniższych skrótów niedzielnych i wtorkowych konfrontacji.
Brazzers – Soccer Calcio 3:4 (1:2)
Pierwszy mecz od samego początku był pełen emocji. Większą determinację w dążeniu do zwycięstwa dało się zauważyć wśród zawodników gości, którym udało się wyjść na jednobramkowe prowadzenie. Kolejne minuty to gol za gol. Mimo usilnych starań zawodnikom Brazzers zupełnie nie wychodziły akcje ofensywne. Ich strzały tego dnia zbyt rzadko potrafiły znaleźć drogę do bramki Soccer. Nie bez znaczenia jest też postawa golkipera futsalowców, który niejednokrotnie ratował swój zespół z opresji. Gospodarze w głównej mierze przez dobrą grę defensywną gości i swoje liczne indywidualne błędy, przegrali kolejne spotkanie, choć do remisu zabrakło zaledwie jednego trafienia. Ekipa Soccer Calcio w pełni zasłużyła na zwycięstwo. Duże zaangażowanie i skuteczniejsza od przeciwników gra pozwoliły drużynie cieszyć się z pierwszej wygranej. Zespół gości pokazał konkurencji jak powinien funkcjonować kolektyw.
Bramki:
Brazzers Soccer Calcio
P. Czarnecki x1 M. Szymański x2
K. Sosnowski x1 R. Kilanowicz x1
R. Rembieliński x1 R. Szczepański x1
Drukarnia Perfekt – Afx Alufinish 2:11 (1:3)
W drugim meczu Drukarnia Perfekt podejmowała zespół Afx Alufinish. Obu ekipom bardzo zależało na wywalczeniu pierwszych ligowych punktów. Zdecydowanie lepiej mecz ułożył się dla teamu gości. Piłkarze Afx kontrolowali jego przebieg, rzadko dopuszczając do groźnych sytuacji w obrębie własnego pola karnego. W porównaniu do spotkania pierwszej kolejki z Janis, w tym meczu widzieliśmy odmienioną drużynę Afx Alufinish. Kombinacyjna gra, wychodzenie na pozycję, forsowanie obrony przeciwników różnymi sposobami oraz, a może i przede wszystkim skuteczność godna pozazdroszczenia to tylko nieliczne z atutów, którymi goście zdominowali rywali. Gospodarze byli w tym pojedynku tylko cieniem drużyny sprzed ponad tygodnia, która grając w osłabieniu, była równorzędnym przeciwnikiem dla Fujitsu. Podsumowaniem meczu może być stare piłkarskie porzekadło, które głosi, że gra się tak jak pozwala przeciwnik. W tym meczu goście wreszcie zagrali na miarę swoich możliwości.
Bramki:
Drukarnia Perfekt Afx Alufinish
W. Wielgus x2 Ł. Jędras x2
P. Marek x1
J. Powalski x4
D. Florczak x1
D. Kimel x1
A. Sulej x2
Janis – AMUSS 2:11 (1:7)
Identycznym wynikiem zakończył się następny ligowy pojedynek, czyli mecz Janis i AMUSS. Minionej niedzieli miło nie będą wspominać zawodnicy gospodarzy. Rywalizacja z bardzo dobrym zespołem jakim niewątpliwie jest team AMUSS nie mogła potoczyć się inaczej bowiem w składzie Janis zabrakło jednego z najsilniejszych punktów drużyny – bramkarza Piotra Kujawińskiego. Osłabiona ekipa gospodarzy musiała radzić sobie bez niego, oddelegowując na bramkę zawodników z pola. Niewątpliwie brak nominalnego bramkarza ustawił mecz i ułatwił zadanie gościom. Piłkarze AMUSS nie mieli litości dla rywali, bombardując co chwilę uderzeniami bramkę gospodarzy. Efektem dobrej gry było zdecydowane zwycięstwo ich ekipy, która dzięki kolejnej wygranej zagościła na pierwszym miejscu w Extraligowej tabeli i na pewno łatwo nie odda pozycji lidera.
Bramki:
Janis AMUSS
Ł. Janiak x1 G. Dutkiewicz x2
M. Janiak x1 M. Malinowski x1
J. Olczak x1
E. Sikorski x2
S. Zajdel x1
T. Zborowski x1
M. Domowicz x3
TEAM 8 – CATER GROUP 8:12 (4:5)
Jako przedostatni w niedzielne popołudnie na murawie pojawili się zawodnicy TEAM 8 oraz CATER GROUP. Spotkanie dwóch pretendentów do tytułu mistrzowskiego nie zawiodło naszych oczekiwań. Emocjonujący mecz miał jednak tylko jednego bohatera – był nim zespół CATER GROUP. Gospodarze pod nieobecność swojego podstawowego bramkarza Damiana Biernackiego, nie potrafili poradzić sobie z atakami przeciwników. Drużyna CATER GROUP prezentowała się zdecydowanie lepiej w każdej formacji i nawet, gdy TEAM 8 starał się odrobić straty strzelając gole kontaktowe, goście szybko odpowiadali kolejnymi trafieniami. Ekipa CATER zagrała na równym, wysokim poziomie, natomiast gospodarzom przytrafiło się zbyt dużo błędów. Chaos w TEAM 8 można było dostrzec goły okiem, źle funkcjonujący blok defensywny był tylko wodą na młyn dla rywali. W końcowym rezultacie licznik zatrzymał się na liczbie 12 straconych bramek.
Bramki:
TEAM 8 CATER-GROUP
W. Kurzawa x1 P. Baryła x3
A. Nowak x3 K. Bendkowski x1
M. Pakulski x4 M. Gitzel x1
A. Konopski x3
Ł. Przybysz x1
A. Reksulak x3
EFC – TaniRoaming.pl 11:2 (4:0)
W ostatnim meczu niedzieli mieliśmy okazję zobaczyć przedstawicieli EFC oraz TaniRoamnig.pl, dwóch nowych uczestników Extraligi. Zespół występujący na razie pod roboczą nazwą EFC swoją grą zdominował przeciwników. Goście tylko i wyłącznie dzięki bardzo dobrej postawie swojego bramkarza nie przegrali tego meczu jeszcze wyżej. Duża niefrasobliwość w obronie była bez skrupułów wykorzystywana przez młodych zawodników EFC. Swoboda w grze jaką piłkarze TaniRoaming.pl pozostawili gospodarzą, szybko miała przykre konsekwencje. Ataki gospodarzy środkiem pola, skrzydłami, strzały zarówno z bliskiej jak i dalszej odległości przyćmiły nieliczne próby przeciwników. EFC gratulujemy wysokiego zwycięstwa natomiast zawodnikom TaniRoaming.pl życzymy, aby ich gra z każdym meczem wyglądała coraz lepiej.
Bramki:
EFC TaniRoaming.pl
B. Ilnicki x3 R. Biernacki x1
K. Ostróżka x3 C. Pankowski x1
S. Jankowski x2
B. Szymański x3
Fujitsu – Wollers 2:14 (1:6)
W ostatnim spotkaniu drugiej kolejki ostre strzelanie urządzili sobie zawodnicy Wollers, którzy we wtorkowym meczu zmierzyli się z reprezentantami Fujitsu. Od początku pojedynku zdecydowana przewaga należała do gości. Widać było dużą determinację i wolę zwycięstwa w szeregach Wollersów. Swoją dobrą postawą goście chcieli jak najszybciej zapomnieć o inauguracji rozgrywek. Z pewnością udało się im zrealizować założony cel. Okazałe zwycięstwo ukazało prawdziwy potencjał teamu Wollers. W tej konfrontacji wreszcie nie zawiodła skuteczność, której tak brakowało przed ponad tygodniem. Zawodnicy Fujitsu nie przypominali drużyny z poprzedniego spotkania. Zagubieni, nie mający pomysłu na rozmontowanie zapory przeciwników gospodarze, z każdą minutą, kolejnymi bramkami byli pozbawiani resztek nadziej na korzystny wynik. Twardo grająca defensywa gości nie pozwoliła rozpędzić się Michaelowi Dongsongowi – najskuteczniejszemu zawodnikowi Fujitsu, który w tym meczu nie zdołał pomóc kolegom z drużyny.
Bramki:
Fujitsu Wollers
A. Sampaio x2 M. Domagała x2
J. Ryplewicz x5
P. Wójcik x1
M. Hajkowski x1
M. Smolarski x1
D. Kurek x1
M Rydzyński x3
