W ostatni dzień zmagań obejrzymy tylko jeden zaległy mecz. W prawdzie na dzisiaj zaplanowane zostały dwa ligowe pojedynki, ale z powodu problemów orgnaizacyjnych, Afx oddało Wollersom walkowera. Zespół Waldemara Zatorskiego od dawna boryka się z problemami kadrowymi, mimo to resztkami sił manager próbował "skleić" skład na każde kolejne zawody. Tym razem ta sztuka się nie udała. Wydarzenia z końcówki sezonu świadczyć mogą o upadku drużyny Afx Alufinish, która będzie miała olbrzymie problemy z dalszym funkcjonowaniem w futbolu sześcioosobowym. Drugi, a w zasadzie pierwszy środowy pojedynek, to starcie zamykającego tabelę Fujitsu i Janis. Oba zespoły powalczą o ostatnie zwycięstwo, dające szanse na przeskoczenie sąsiadów w ligowym zestawieniu na koniec aktualnego sezonu.
Janis - Fujitsu 8 lipca, środa 20:00
Po ostatnim zwycięstwie Fujitsu nad Bałutami, obie ekipy dzieli już tylko różnica 3 punktów. Jednak, aby przeskoczyć Janis, drużyna gości musiałaby odnieść rekordowe zwycięstwo, co wydaje się nie tyle nieprawdopodobne, co wręcz niemożliwe. Ostatnie gorsze wyniki zespołu Marcina Janiaka spowodowały, iż tracą oni jedno oczko do Smolar.pl, który zajmuje 7 lokatę. Wygrana w tym meczu pozwoliłaby gospodarzom w ostatniej chwili przeskoczyć team Jarosława Wieteski. Więcej argumentów sportowych powinno być po stronie Janis. W dobrej dyspozycji od kilku spotkań jest Jan Stokłosa Jr i to ten zawodnik powinien zrobić różnicę. W Fujitsu ciężko powiedzieć, którzy gracze pojawią się na sztucznej murawie. Duża rotacja w składzie nie daje pewności, czy w środę wieczorem zobaczymy m.in. Rui Paivę lub Romana Aggadullina. Jeśli zabraknie tych dwóch postaci, zapewne ciężar gry znów będzie spoczywał na barkach Roberta Płuciennika. To może okazać się zbyt mało w konfrontacji z tak solidną i zgraną ekipą jaką jest Janis.
Nasz TYP – 1
