Wybierz ligę

Aktualności

10 CZE 2015

Pucharowa środa okazją do rewanżów

 

Po zakończeniu regularnego sezonu rozgrywek, nadszedł czas na długo wyczekiwany Puchar Ligi. W środę będziemy świadkami, aż 3 pojedynków. Bałuty będą miały okazję szybko zrehabilitować się za ligową porażkę z Wollersami sprzed kilku dni. Dla Janis i Fujitsu puchar jest ostatnią szansą na udwodonienie, że ten sezon nie jest jeszcze stracony. Na koniec dnia prawdziwy hit, główni faworyci do zdobycia trofeum, w losowaniu trafili na siebie.Najbliższy mistrzostwa Łodzi team Flying Dragons, zmierzy się z ustępującym championem – Cater Group. Pojedynek określany przedwczesnym finałem, to starcie obecnie dwóch najlepszych ekip w regionalnej Extralidze. Przed nami ciekawy środowy wieczór, któremu będzie towarzyszyło wiele sportowych emocji.

 


 

Wollers – Bałuty Nowe                                                                              10 czerwca, środa 19:00

Jest to jedyny mecz preeliminacji Pucharu Łodzi. Zwycięzca tego spotkania zmierzy się w ćwierćfinale z ekipą Afx Alufinish. W ostatniej ligowej kolejce, obie drużyny walczyły ze sobą o 3 oczka, jednak mimo wielu goli, pasjonujące spotkanie zakończyło się podziałem punktów. W Pucharze taki wynik nie premiowałby żadnej z ekip, więc decydowałaby loteria rzutów karnych. Taki scenariusz meczu pucharowego jest prawdopodobny, ponieważ oba zespoły prezentują zbliżony poziom sportowy. Czy Tomek Marchel i spółka będą potrafili jeszcze raz się zmobilizować? Ten sezon jest pełen rozczarowań dla Bałut, które przed sezonem były stawiane jako jeden z faworytów do podium. To ostatnia szansa, aby powalczyć o udane zakończenie rozgrywek. Wollersi borykają się ze swoimi problemami i kluczową rolę w tym meczu może odegrać frekwencja. W praktyce może okazać się również, że o zwycięstwie przesądzi dobra dyspozycja jednego z kluczowych zawodników drużyny gospodarzy lub gości. Już niejednokrotnie "lepszy dzień" trafiał się Sylwestrowi Strójwąsowi (Wollers), czy Patrykowi Kwiatkowskiemu (Bałuty). Kto okaże się lepszy, dowiemy się już niebawem.

Nasz TYP – 0

 

Janis - Fujitsu                                                                                             10 czerwca, środa 20:00

Teoretycznie jest to najsłabsza para, którą los wyznaczył to starcia w pierwszej rundzie pucharu. Trudno się dziwić, gdy naprzeciw siebie stają: ostatnia drużyna w stawce i ekipa, która jest raptem 2 miejsca wyżej. W porównaniu do ostatniej ligowej potyczki, dużo łatwiej wskazać faworyta. Fujitsu przeplata mecze słabe z tragicznymi i trudno spodziewać się nagłego przypływu formy. Jeśli ciężaru gry na swoich barkach nie udźwignie Robert Płuciennik, ciężko będzie gościom powalczyć o awans. Janis wydaje się drużyną dojrzalszą i solidniejszą. Wyniki w lidze gospodarzy są gorsze od postawy jaką prezentują na boisku. Na dodatek podbudowani wysoką wygraną nad Smolarem, powinni pójść za ciosem, eliminując rywala z dalszej rywalizacji. W ekipie Roberta Dąbrowskiego i Marcina Janiaka gra rozkłada się na kilku zawodników, dzięki czemu gorsza postawa jednego z piłkarzy, nie wpływa na poczynania całego zespołu. Stawiamy na wygraną Janis, gdyż umiejętności przemawiają na ich korzyść.

Nasz TYP – 1


 

Cater Group – Flying Dragons                                                                 10 czerwca, środa 21:00

Niezwykle pechowe losowanie dla obu ekip. Zapewne jedni i drudzy woleliby uniknąć starcia już w pierwszej fazie rozgrywek. Marzenia o pucharze szybko zakończą się dla jednego z faworytów. W lidze, póki co przewagę ma Flying Dragons, ale ostatni mecz wygrany z Caterem 4:3, po bramce w ostatniej minucie zwiastuje nam bardzo wyrównane spotkanie. Termin w środku tygodnia może odegrać dużą rolę, gdyż kadry obu teamów z pewnością będą znacznie odbiegały od najsilniejszego zestawienia. Można powiedzieć, że gracze ,,Smoków" częściowo bronią tytułu – kilku obecnych graczy "Smoków", w zeszłym roku wznosiło trofeum w barwach Team 8. Jeśli chcą to zrobić ponownie, muszą już na samym starcie wyeliminować najtrudniejszą przeszkodę. Cater Group jest na pewno żądny rewanżu za ligowe porażki i zagra na 100% swoich możliwości. W tym sezonie lepszej okazji do utarcia nosa konkurencyjnej ekipie, podopieczni Arka Szymańskiego mogą już nie mieć.

Nasz TYP – 0


 


 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto