Wybierz ligę

Aktualności

03 CZE 2015

Dwa zupełnie inne pojedynki zamykają 17 kolejkę

W przedostatniej kolejce bez zaskoczeń. Wygrywali faworyci, choć styl w jakim zdobywali komplet punktów różnił się znacznie. Team 8 z olbrzymimi kłopotami w spotkaniu ze Smolarem.pl. Dopiero udana końcówka zapewniła ,,Ósemkom" zwycięstwo. Cater Group już do przerwy pokazał kto rządzi w starciu z Wollersami. Ostatecznie skończyło się wysoką wygraną faworytów 9-2.


 

Smolar.pl – Team 8 5:7 (2:4)

Mimo, że jesteśmy na finishu rozgrywek, obie drużyny wciąż walczą o rezalizacje swoich celów. Team 8 wciąż ma szansę, aby trzeci sezon z rzędu zająć miejsce na podium. Adrian Jarecki i spółka nie mogą tracić punktów, by mieć szansę na wyprzedzenie Afx Alufinish. Smolar.pl dzielnie walczy z Janisem i Fujitsu o to, żeby na koniec sezonu nie zająć ostatniego miejsca w tabeli. Każdy zdobyty punkt przez którąś z tych ekip jest na wagę złota. Początek spotkania zupełnie przespany przez Team 8! Po 10 minutach gry, gdyby nie fantastyczna postawa w bramce Sebastiana Bielichowskiego mogło być już po zawodach. To własnie goalkeeper gości trzymał wynik ,,na styku" i dzięki niemu Smolar.pl prowadził jedynie 2 do 1. Przed przerwą gospodarze nieco opadli z sił, a rywale zaczęli wreszcie grać dokładniej. Wiadomo, że były mistrz Łodzi dysponuje większymi umiejętnościami i to wystarczyło, aby wyciągnąć wynik i wyjść na prowadzenie 4-2. W drugiej połowie wkradło się rozluźnienie, a utrata gola spowodowała nerwowość. Gospodarze złapali kontakt i uwierzyli, że są w stanie urwać punkty rywalom. Nie poddawali się do samego końca, wymiana ciosów nie przyniosła jednak spodziewanych rezultatów. Team 8, jak na bardziej doświadczoną drużynę przystało, wykorzystał kilka nadarzających się okazji i wygrał 7 do 5. Smolar.pl może żałować pierwszego kwadransa gry, w którym mogli, a nawet powinni wypracować sobie kilkubramkową zaliczkę. W tym meczu wyróżniało się dwóch zawodników, Michał Szczepaniak po stronie gospodarzy (2 gole, 3 asysty) i Tomek Brzeski w ,,Ósemkach" (2 gole, 4 asysty). Mimo pogody, która nie sprzyjała szybkiej grze, spotkanie było dosyć ciekawe, dużo walki oraz zwroty akcji podniosły poziom widowiska.

Bramki:

Smolar.pl – M. Szczepaniak x2, K. Krajewski x2, T. Kunc x1

Team 8 – T. Brzyski x2, P. Przybył x1, A. Jarecki x1, D. Krzemiński x1, G. Kos x1,

K. Zwoliński x 1

 

Wollers – Cater Group 2:9 (0:3)

Byliśmy ciekawi postawy Cater-Group, który wciąż ma matematyczne szanse na obronę tytułu mistrza Łodzi, ale teraz ich los spoczywa w rękach innych zespołów. Drużyna Arka Szymańskiego nie ma zamiaru odpuszczać, solidny skład w jakim stawili się na ul. Malczewskiego na pojedynek z Wollers pokazuje, że nie lekceważą sobie rozgrywek i do samego końca walczą o jak najlepszy rezultat. Wollersi uporali się z kłopotami kadrowymi i wreszcie wyglądali na drużynę, która w poprzedniej rundzie licznie stawiała się na ligowe mecze. Przewaga gości była spora, chociaż byli oni na bakier ze skutecznością. Dobrą robotę w bramce gospodarzy wykonywał Sebastian Krakowiak. Co ciekawe poza Sylwestrem Strójwąsem, to właśnie wspomniany Krakowiak stwarzał największe zagrożenie dla bramki Catera. Mało brakowało, aby jego uderzenie z własnego pola karnego, a także rzut wolny tuż przed przerwą przełożyły się na gola. To było jednak za mało na nieźle dysponowany Cater. Przewaga faworytów przyniosła kilka skutecznych akcji zakończonych bramkami. Po 25 minutach gry 3-0 dla gości i spokojne wyczekiwanie na drugą część zawodów. Po zmianie stron, dość szybko pada pierwszy gol dla gospodarzy, strzelcem jest Sylwester Strójwąs. Wollersi mają szansę złapać kontakt, nie wykorzustują jednak swojej szansy, natomiast Cater jest bezlitosny. Kolejne bramki wprowadzają dużo luzu i zabawy ze strony gości. Zagrania piętką, efektowne strzały, a co jakiś czas padają kolejne gole. W skrócie właśnie tak można opisać drugą część zmagań. Grzegorza Stopczyńskiego i kolegów było stać na jeszcze jedną odpowiedź, ale przy 9 trafieniach Catera ten wynik wygląda blado. Wygrała drużyna lepsza, bardziej ułożona, u gospodarzy widać ubytek wartościowych zawodników, z dużymi umiejętnościami indywidualnymi. Do swoich statystyk następne 4 trafienia dorzucił Adrian Konopski, który z kolejki na kolejkę coraz bardziej przybliża się do tytulu króla strzelców.

Bramki:

Wollers – S. Strójwąs x2

Cater Group – A. Konopski x4, P. Baryła x2, N. Dregier x1, Ł. Przybysz x1, M. Gitzel x1


 


 


 


 


 


 


 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto