Wybierz ligę

Aktualności

28 MAJ 2015

Mecz sezonu!!!

Spotkanie, które w dużej mierze może zdecydować o losach mistrzowskiego tytułu, na prośbę obu drużyn zostanie rozegrane tydzień wcześniej, niż pierwotny termin. Ma to zagwarantować, że Flying Dragons i Cater-Group stawią się w mocnych składach, dzięki czemu zobaczymy prawdziwy boiskowy spektakl. Piątkowy mecz ma wielkie znaczenie dla końcowego układu tabeli. Kto wyjdzie zwycięsko z tej rywalizacji? ,,Smoki" muszą zostawić siły na swoje drugie tego dnia spotkanie, w którym podopiecznym Łukasza Bartczaka przyjdzie zmierzyć się z ekipą Janis. Jeśli tylko goście zbiorą skład może być ciekawie, bowiem ekipa kapitana Roberta Dąbrowskiego w ostatnim czasie prezentuje się naprawdę solidnie. Jutrzejsze pojedynki lidera tabeli rozdziela konfrontacja Bałut z Fujitsu. Faworytem jest pierwsza z wymienionych ekip, ale dla Tomka Marchela i jego kolegów wcale nie musi być to spacerek.

 

 

 

Flying Dragons – Cater Group                                                             29 maja, piątek 18:00

W tym roku obie ekipy zdobyły komplet punktów i uciekają reszcie stawki. Flying Dragons wciąż ma 4 punkty przewagi wywalczone w rundzie jesiennej. Jeśli Cater Group chce włączyć się do walki o tytuł, nie może stracić dystansu do Smoków. Porażka i aż 7 punktów straty praktycznie przekreśli szansę ekipy Arka Szymańskiego na ponowne wzniesienie trofeum. W tej rundzie oba teamy mają lepsze i gorsze momenty, ale zawsze z boiska schodzili jako zwycięzcy. W piątek duże znaczenie może mieć dyspozycja dnia. Zawodnicy znają się doskonale, część z nich gra wspólnie w nowo powstałej kadrze Łodzi. Gospodarze dysponują najlepszą defensywą w lidze, a do tego są zabójczy w grze z kontry. Czy najlepsza ofensywa Extraligi będzie potrafiła się temu przeciwstawić? Dużo będzie zależało od liderów. Adrian Konopski i Alan Nowak w sparingu reprezentacji z Dzbanami pokazali, że potrafią współpracować, jak wypadną po przeciwnych stronach barykady? W pierwszym meczu górą był zespół Rafała Chorążego, ale każdy mecz pomiędzy zespołami na tym poziomie sportowym tworzy własną historię.

Nasz TYP – 0

 

Bałuty Nowe – Fujitsu                                                                             29 maja, piątek 19:00

Bałuty w ostatnim czasie wreszcie potrafią się zorganizować i  w większej liczbie graczy stawić się na Malczewskiego. Nie przekłada się to jednak na wyniki drużyny Tomka Marchela. Zwykle gospodarzom wystarcza sił na jedną połówkę spotkania. Nawet dobra dyspozycja Patryka Kwiatkowskiego i Patryka Bilińskiego nie wpływa na rezultaty osiągane przez ich drużynę. Jeśli Bałuty mają się przełamać to jutro będzie ku temu najlepsza okazja. Korporacyjny zespół ponownie zakotwiczył na samym dnie ligowej tabeli i nawet dobra dyspozycja lidera – Roberta Płuciennika, niewiele zmienia. Zawodnicy grają dobrze póki mają korzystny rezultat, łatwo jednak ich ,,złamać" odskakując na dwie, trzy bramki. Właśnie taki sposób gry wydaje się być receptą na sukces. Jeśli zaś Fujitsu jako pierwsze wyjdzie na prowadzenie i zacznie cieszyć się grą, wtedy stanowią zagrożenie nawet dla ekip z czołówki. Indywidualne możliwości poszczególnych zawodników są wysokie, aczkolwiek zupełnie nie wykorzystane na korzyść drużyny. Z sezonu na sezon widać jednak progres w grze, a głównym problemem tego teamu, jest częsta rotacja w składzie. Zgrane Bałuty powinny wygrać najbliższe zawody.

Nasz TYP – 1

 

Flying Dragons – Janis                                                                           29 maja, piątek 20:00

W pierwszej rundzie nie mielibyśmy wątpliwości jaki będzie wynik tego spotkania. Od tamtego czasu ,,Smoki" wygrały wszystkie mecze w Extralidze, Janis zaś borykał się z własnymi problemami, które wydaje się w ostatnim czasie przezwyciężyli. W konkurencyjnej lidze, przed tygodniem to zawodnicy występujący w zespole gości schodzili z boiska jako zwycięzcy w starciu z aktualnym liderem. Tym razem gospodarze nie powinni zlekceważyć rywala, bo wiedzą że taka postawa może się źle dla nich skończyć. Ciekawi jesteśmy jak duże znaczenie będzie miał fakt, że dwie godziny wcześniej Flying Dragons rozegra bardzo trudny mecz z Cater-Group. Zeszłotygodniowa porażka gości z mocno osłabionym Wollers pokazała, że mała liczba zawodników młodszego pokolenia negatywnie odbija się na formie ekipy Roberta Dąbrowskiego. Jeśli kapitan Janis zmobilizuje swój zespół, faworyci wieczornego starcia będą musieli solidnie się napracować, aby wywalczyć komplet punktów.

Nasz TYP – 1

 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto