Wybierz ligę

Aktualności

01 MAJ 2015

Piątkowe zwycięstwa FD i Wollers

W zeszły weekend mieliśmy okazję obserwować extraligowców w kolejnych meczach. Spośród wszystkich konfrontacji najciekawiej zapowiadała się rywalizacja dwóch czołowych ekip biorących udział w łódzkich rozgrywkach szóstek. Mowa o Afx Alufinish i Flying Dragons. Lider tabeli nie zawiódł oczekiwań swoich kibiców i odniósł przekonujące zwycięstwo, dzięki czemu zawodnicy managera Łukasza Bartczaka umocnili się na pierwszym miejscu. W pozostałych spotkaniach liczyliśmy na nieco mniejszą dawkę emocji, jednak byliśmy mile zaskoczeni. Pojedynki były bardzo ciekawe, z wieloma zwrotami akcji. Szczególnie niedzielne spotkania przyniosły wiele wrażeń. Mało brakowało, aby TEAM 8 zgubił punkty z niżej notowanym zespołem Janis, natomiast piłkarze SMOLAR.pl i Bałut Nowych zagrali na remis.

 

Fujitsu – Wollers  2:7 (1:5)

Pierwsze piątkowe spotkanie było najbardziej jednostronnym spośród wszystkich meczów 13 kolejki Extraligi. Pomimo, że piłkarze gospodarzy pierwsi wyszli na prowadzenie to inicjatywa należała do zespołu Grzegorza Stopczyńskiego. Ich zespołowa gra była zdecydowanie wydajniejsza niż indywidualne poczynań korporacyjnych piłkarzy. Dzięki umiejętnej współpracy, a także skuteczności do przerwy mecz praktycznie był rozstrzygnięty. Wynik 1 do 5 po pierwszych 25 minutach nie świadczył za dobrze o formie defensywy Fujitsu. Co dziwne brakowało determinacji, a przecież tydzień wcześniej międzynarodowy team odniósł zwycięstwo i teoretycznie powinien na ten mecz być podbudowany wcześniejszym sukcesem. Osamotniony w grze ofensywnej lider Fujitsu – Robert Płuciennik również nie miał najlepszego dnia, przez co rzadko kiedy gospodarze realnie potrafili zagrozić bramce golkipera Wollers. W drugiej części obraz spotkania nie uległ zmianie. Goście w dalszym ciągu grali mądrze, wykorzystując mankamenty przeciwników. 2-7 na pewno jest wynikiem sprawiedliwym. Wollersi bez swoich największych gwiazd pokazali, że umieją grać w piłkę, a co najważniejsze cieszyć się grą. Widać, że nowy pomysł Grzegorza Stopczyńskiego na team bez piłkarzy z nadmuchanym ego jest strzałem w dziesiątkę.   

Bramki:

Fujitsu – R. Płuciennik x1, A. Ygiti x1

Wollers – M. Rasiński x1, G. Stopczyński x1, S. Strójwąs x4, A. Woźniak x1

 

Afx Alufinish – Flying Dragons  4:10 (1:4)

O godzinie 20 zobaczyliśmy na boisku dwie ekipy pretendujące do mistrzostwa Łodzi. Reprezentanci Afx Alufinish i Flying Dragons potraktowali piątkowe spotkanie bardzo poważnie, stawiając się na zawodach w swoich optymalnych składach. Od pierwszych sekund pojedynku drużyny były skoncentrowane przede wszystkim na obronie własnej bramki. Założenia taktyczne szybko zmienił gol Konrada Wilczyńskiego. Zawodnik Smoków wykorzystał niefrasobliwość defensywy gospodarzy, wpychając piłkę do siatki Afx. Zanim kamera nagrywająca zawody dobrze się rozgrzała mieliśmy 1-0 dla gości. Błyskawiczna bramka umocniła pewność siebie piłkarzy lidera tabeli, dzięki czemu przejęli oni inicjatywę, często groźnie atakując. Zespół kapitana Rafała Chorążego słynie z błyskawicznych kontrataków. Kilka goli po bardzo szybkim transferze piłki z własnego pola karnego w pole karne przeciwników mogliśmy oglądać również w piątkowych zawodach. Afx tak jak tydzień wcześniej TEAM 8, było bezradne przy takich akcjach. Wyjście z przewagą, gra na jeden, dwa kontakty i gol do pustej bramki stały się znakiem rozpoznawczym „Latających Smoków”. Po pierwszej części gry 1-4. Wydawało się, że drugie 25 minut przebiegnie podobnie do pierwszych. Jednak po zmianie stron Afx na chwilę złapało wiatr w żagle i strzeliło kilka bramek, zbliżając się do Smoków. Drużyna mistrza Polski Playareny nie pozwoliła rywalom na więcej, odpowiadając na ataki gospodarzy swoimi składnymi akcjami. Po raz kolejny wysoka forma kluczowych zawodników teamu gości w trudniejszych momentach zadecydowała o losach rywalizacji. Póki co Flying Dragons jest jedynym niepokonanym zespołem w łódzkich rozgrywkach. Wydaje się, że tylko drużyna CATER GROUP w swoim optymalnym zestawieniu jest w stanie zagrozić ekipie FD. Z niecierpliwością czekamy na tą konfrontację!     

Bramki:

Afx Alufinish – J. Dubiński x1, R. Zymon x1, D. Rudnicki x2

Flying Dragons – R. Chorąży x1, K. Wilczyński x2, J. Rojek x2, A. Sadura x2, A. Nowak x3

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto