Autor: Łukasz Bartczak

Po dwutygodniowej przerwie wznawia rozgrywki łódzka Extraliga. W piątkowy wieczór pojedynek outsidera z jednym z potentatów ligi, Afx zmierzy się z Fujitsu. Drugie spotkanie tego dnia powinno być dużo bardziej wyrównane, drużyny o zbliżonym potencjale stawiające przed sobą zupełnie inne cele. Ambitni, ligowi debiutanci z Bałut, czy może grający dla zabawy Extraligowi weterani z Janis? Kto wyjdzie zwycięsko z tej rywalizacji? Tego dowiemy się już niebawem.

Afx Alufinish – Fujitsu                                                                       10 kwiecień, piątek 19:00

Gospodarze fatalnie rozpoczęli rundę rewanżową. Niespodziewana porażka ze Smolar.pl mocno komplikuje walkę o mistrzostwo ekipie Waldemara Zatorskiego. Po drużynie tej klasy nie spodziewaliśmy się problemów organizacyjnych, jednak już początek wiosny potrafi zaskakiwać wynikami. Alufinish z pewnością będzie chciało pokazać, że nadal liczy się w walce o końcowy sukces. Wykorzystując pauzę Flying Dragons mają nawet szansę objąć pozycję lidera tabeli, ale musieliby wygrać to spotkanie różnicą aż 13 goli! W pierwszym pojedynku z Fujitsu odnieśli przekonujące zwycięstwo 10-1, jednak od tego czasu goście robią regularne postepy w grze i rzadko kiedy są rozstrzeliwani przez rywali. Jeśli tylko międzynarodowy team zachowa chłodne głowy przez pełne 50 minut meczu jest w stanie postraszyć faworytów. Mimo ostatniej wpadki umiejętności przemawiają na korzyść Afx.

Nasz TYP – 1

JANIS – Bałuty Nowe                                                                        10 kwiecień, piątek 20:00

Obie drużyny staną do walki o pierwsze ligowe punkty na wiosnę. W poprzedniej rundzie górą były Bałuty, choć zwycięstwo nie przyszło ławo, co pokazuje końcowy wynik (5-4). Jesteśmy ciekawi w jakich zestawieniach personalnych pojawią się teamy. Janis dwa tygodnie temu postawiło na doświadczenie, z marnym skutkiem. Marcin Janiak i spółka nie mieli nic do powiedzenia w starciu z obrońcą tytułu – CATER GROUP. Czy do drużyny dołączą ważne ogniwa z poprzedniej rundy, czyli bracia Kamil i Mateusz Zduniak lub Łukasz Haśkiewicz? A może będzie to wybuchowa mieszanka rutyny z młodością? Tego dowiemy się w najbliższy piątek. Kapitan rywali - Tomek Marchel wraz z kolegami oddalili się od miejsca w czołowej czwórce i jeżeli mają jeszcze nadzieję na włączenie się do walki o wysokie lokaty muszą punktować z drużynami, które są za nimi w tabeli. Mimo częstych rotacji w składzie powinni wywalczyć w tym starciu trzy oczka.

 Nasz TYP – 2